1. Dzień pierwszy:

Dzisiejszy dzień spędziliśmy na podróży do Madrytu. Pełni uśmiechu i ekscytacji dotarliśmy do celu, choć nieco poturbowani.  Z lotniska do naszego hotelu dostaliśmy się metrem. Dla niektórych z nas tak daleka wyprawa i nietypowe dla nas środki transportu były nowym doświadczeniem. Nieużywany dworzec zamienił się w piękną dżunglę.  Jak ekologicznie. Nie obyło się bez jedzenia na mieście. Zaczęliśmy trochę nietypowo, bo od kuchni chińskiej. Czy wiedzieliście, że w kulturze azjatyckiej nie wolno wbijać pałeczek w ryż?  Wywodzi się to z obrzędu dla zmarłych, gdzie robi się to, by duch mógł zjeść. 

Nie możemy doczekać się jutra. Ahoj, przygodo! 


2. Dzień drugi:

Wtorek rozpoczęliśmy od zwiedzenia szkoły w Madrycie, gdzie mieliśmy okazję zapoznać się z hiszpańskim systemem edukacji. Nastepnie poprowadziliśmy warsztaty na temat Polski, podczas których przybliżyliśmy uczniom polskie tradycje oraz kulturę. Bylismy tez w szkole dla uczniów o specjalnych potrzebach, gdzie dowiedzielismy sie o pomocy panstwa oferowanej dla osób potrzebujących. Po południu zwiedziliśmy Madryt, podziwiając jego zabytki. Mieliśmy również okazje odwiedzić Dom Młodzieżowy, w którym nastolatkowie mogą spędzać swój wolny czas. Na zakończenie dnia odwiedziliśmy Szkołę dla osób dorosłych, gdzie mogliśmy poznać osoby które nigdy nie miały możliwości kształcenia się a za pomocą wolantariuszy mogą poszerzać swoją wiedzę. Spróbowaliśmy też słynnych churros con chocolate!


3. Dzień trzeci:

Bułkowy dzień w Hiszpanii – środa

Dzisiaj mieliśmy okazję poznać nowe smaki Hiszpanii: Pan con Tomate , Tortilla Española oraz Bocadillo de Calamares .  Przeprowadziliśmy także warsztaty, które pokazały nam, że można rapować o eko-ciuchach  oraz własnoręcznie stworzyć ekologiczną torbę. Grupa zajmująca się pomocą uświadomiła nam, jak istotne są nawet najmniejsze działania , a zespół od fake newsów pomógł nam wczuć się w rolę osoby tworzącej fałszywe informacje.   Czy wiecie, jak wygląda system opieki zdrowotnej w Hiszpanii ? My dziś mieliśmy okazję się o tym przekonać – dowiedzieliśmy się, że mieszkańcy biedniejszych dzielnic często mają szybszy dostęp do opieki medycznej.  Podczas naszej wędrówki po kulturze odwiedziliśmy Muzeum Prado , a po drodze zajrzeliśmy do Królewskiego Ogrodu Botanicznego , w którym podziwialiśmy okazałą kolekcje drzewek bonsai.  Już nie możemy się doczekać, co przyniesie jutro! 


 4. Dzień czwarty:

Hola! Czwartkowy dzień rozpoczęliśmy od odwiedzenia szkoły kształcenia zawodowego ACE Nuevas Palomeras, gdzie zostaliśmy gorąco powitani. Uczy się tam jedynie 26 uczniów. Młodzież, między innymi romska, uczy się tam przydatnych umiejętności, które mieli okazję wykorzystać do stworzenia naszych pięknych fryzur. Następnie przenieśliśmy się w urokliwy świat miasteczka Alcalá de Henares. Ku naszego zaskoczeniu na terenie obecnego tam uniwersytetu osiedliły się śpiewające papugi. Panorama miasta widoczna z wieży zapierała dech w piersiach. Miasto to było również idealnym miejscem na siestę na ławce. Na koniec dzisiejszej przygody zwiedziliśmy jedyny w swoim rodzaju ratusz w Madrycie wypełniony sztuką poruszającą istotne tematy, np. rdzennych plemion. Do zobaczenia jutro. Adios!


5. Dzień piąty:

Byliśmy dziś w polskiej ambasadzie w Hiszpanii🇪🇸. Ambasador musi często sprawdzać wiadomości ze świata, wyciągać z nich wnioski i przekazywać je ministrom. Jest często zapraszany na spotkania i bale, jednak zawsze musi pamiętać, że jest w pracy i reprezentuje interesy Polski. W prowadzeniu negocjacji kluczowe jest odgadnąć, czego chce druga strona, i użyć tego z korzyścią dla sprawy polskiej. Pracownicy dyplomatyczni co 4 lata zmieniają miejsce pracy i zazwyczaj nie trafiają tam, gdzie chcą, a w miejsce, gdzie akurat jest zapotrzebowanie. Nie muszą też znać języka kraju, do którego się udają. 

Aby zostać dyplomatą, trzeba znać co najmniej 2 języki oraz zdać 3-etapowy test. Jest to ciężka praca, ale daje satysfakcję osobom, które lubią zmiany. Następnie udaliśmy się do muzeum Reina Sofia. Prezentuje ono interesujące zbiory sztuki z ostatnich 150 lat. Zobaczyliśmy między innymi obraz "Guernica" Picassa, prace Salvadora Dalego i modernistyczne plany miast idealnych. Podczas wizyty przeżyliśmy moment katharsis i oczyściliśmy umysły ze zbędnych myśli.


6. Dzień szósty:

Sobota była naszym ostatnim dniem, ale nie zwolniliśmy tempa – wręcz przeciwnie! Odwiedziliśmy Toledo, miasto trzech kultur: islamskiej, chrześcijańskiej i żydowskiej. Wielu z nas stwierdziło, że chętnie by tu zamieszkało. Jednym z najważniejszych punktów była katedra Najświętszej Marii Panny – jedna z najpiękniejszych gotyckich świątyń Hiszpanii, pełna misternych ołtarzy, witraży i dzieł El Greca. Nie mogło zabraknąć czasu na zakupy! Wieczorem w  centrum Madrytu zaopatrzyliśmy się w pamiątki i lokalne wyroby.  Hiszpania zrobiła na nas ogromne wrażenie – wracamy do domu pełni niezapomnianych wspomnień!


Opiekunowie młodzieży: Marcin Hościłowicz, Urszula Łapińska, Wojciech Makowski

Print Download